Ostatnio miałam leniwy, twórczy wieczór i postanowiłam zrobić coś dla siebie i dla odmiany nie są to kolczyki;) Tak właśnie wygląda efekt mojej pracy.
Są to drewniane chińskie pałeczki długości 23cm które kupiłam kiedyś w charity shopie. Kosztowły aż całe 50c za dwie sztuki. Przez kilka miesięcy leżały bezużytecznie w wiklinowym koszyczku. Teraz postanowiłam je ozdobić i nadać im radośniejszy wygląd. Są bardzo kobiece, można je nosić razem lub osobno.
Zarówno do ozdoby jak i do samoobrony:),wielofunkcyjne:).To coś w stylu sztuki użytkowej;),kiss
OdpowiedzUsuńNo coś w tym stylu Miss;)widzę,że Ciebie poczucie humoru jak zwykle nie opuszcza;)buziak
OdpowiedzUsuń