Całkiem niedawno Monika i Janusz - dwójka moich dobrych znajomych przeprowadziła się do nowej chatki. Wynajęli irlandzki dom, który dzięki kobiecemu poczuciu estetyki staje się coraz ładniejszy i przytulniejszy. Wczoraj gościłam u nich po raz pierwszy na parapetówce i oczywiście w zestawie prezentowym nie mogło zabraknąć czegoś handmade;) W technice decoupage stworzyłam różaną podstawkę pod kadzidełka i dwa świeczniki na t-lighty;)
Bardzo się spodobały i już zajmują honorowe miejsce na kominku.
przepiękny prezencik!
OdpowiedzUsuńCudny prezencik. Tylko na honorowe miejsce!
OdpowiedzUsuńNa pewno nowi właściciele byli zachwyceni takim prezentem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
bizuterium.blogspot.com
Oj byli zachwyceni byli;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was Dziewczyny ciepło;)