Moja cudowna, młodsza siostra pracuje w teatrze. Kiedy w październiku byłam w Polsce wybrałyśmy razem piękną, artystyczną tunikę, którą Ewcia założy za kilka dni na kolejny premierowy spektakl. Jak zwykle wysłałam jej niespodziankową paczuszkę, w której znalazły się kolczyki, bransoletka i cień do powiek idealnie pasujące do tuniki.
Kolczyki i bransoletka są wykonane z drewnianych różowo-fioletowych kulek, polakierowanych kilkoma warstwami lakieru akrylowego.
Całość zapakowałam w malutki portwelik kupiony w marokańskim sklepiku w Barcelonie. Już wiem, że niespodzianka się bardzo spodobała jej nowej właścicielce. Powodzenia Sis i do zobaczenia bo niebawem Święta;)
Wspanialy zestaw!
OdpowiedzUsuńPiękny komplet i opakowanie :) Taka niespodzianka nie mogła się nie spodobac. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za kolorowe wsparcie, komplet i marokańskie etui cudne.
OdpowiedzUsuńSzkatułko! W końcu nadrabiam zaległości - tym razem i ja zapraszam do mnie po maleńką niespodziankę przedświąteczną!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Dziękuję przepięknie dziewczyny za miłe słowa;)
OdpowiedzUsuńAniu z jezior uśmiecham się do Ciebie za wyróżnienie;) i z przyjemnością przekażę je dalej