W niedzielny poranek spakowaliśmy rowery na autko i wybraliśmy się do Killarney National Park. Zaparkowaliśmy przy zachodniej granicy Parku gdzie biegnie polodowcowy wąwóz - Gap of Dunloe. Jest to piękna dolina pomiędzy Purple Mountain, a Macgillicuddy's Reeks idealna na rowerową eskapadę;)
[…] duch artyzmu kryje się w oryginalności wszystkiego, a nie w przekonującej kopii... Carroll Jonathan "Duch Artyzmu"
niedziela, 27 czerwca 2010
środa, 16 czerwca 2010
Muzyczne inspiracje
Koleżanka z pracy poprosiła mnie o zrobienie biżuterii zainspirowanej motywem muzycznym. Efektem mojej pracy stały się trzy pary kolczyków, z których Ewa wybrała sobie dwie. To całkiem fajna zabawa robić coś w określonym stylu czy tematyce.
Skoro już jestem przy temacie muzycznym to całkiem niedawno w jednym z charity shopów za 50Euro udało mi się kupić piękną, nową Yamahę f-310. Chwilowo w Polsce mam moją hiszpańską, czarną piękność więc tutaj zaprzyjaźniam się powoli z nowym nabytkiem.
sobota, 5 czerwca 2010
Afrykańskie klimaty
Taka sobie etniczna serwetka zainspirowała mnie do zrobienia zestawu biżuterii. Dwie pary kolczyków i bransoletę wykonałam techniką decoupage. Kolczyki z afrykańską kobietą i bransoleta spodobały się na targach biżuterii i szybko stały się własnością sympatycznej, młodej kobietki. Druga para wraz z podobną bransoletą powędrowała do Magdaleny - koleżanki z pracy.
środa, 2 czerwca 2010
Weselnie i pozaweselnie;)
Klara uwielbia moją biżuterię i tym razem dostała ode mnie w prezencie tęczowy zestaw rozweselający;)
Ja też dostałam w prezencie z okazji Dnia Dziecka kolczyki kupione na targu w Krakowie. Są witrażowe, długie z Audrey Hepburn i już należą do jednych z moich ulubionych.
Subskrybuj:
Posty (Atom)