środa, 16 czerwca 2010

Muzyczne inspiracje

Koleżanka z pracy poprosiła mnie o zrobienie biżuterii zainspirowanej motywem muzycznym. Efektem mojej pracy stały się trzy pary kolczyków, z których Ewa wybrała sobie dwie. To całkiem fajna zabawa robić coś w określonym stylu czy tematyce.




Skoro już jestem przy temacie muzycznym to całkiem niedawno w jednym z charity shopów za 50Euro udało mi się kupić piękną, nową Yamahę f-310. Chwilowo w Polsce mam moją hiszpańską, czarną piękność więc tutaj zaprzyjaźniam się powoli z nowym nabytkiem.

5 komentarzy:

  1. Ciekawe które? Mi najbardziej podobają się pierwsze i ostatnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Notki są niesamowite. Ależ Ty masz precyzyjne paluszki. Uczyłam się kiedyś w szkole muzycznej i Twoje nutki przywołują w mojej głowie szereg bardzo przyjemnych wspomnień.

    OdpowiedzUsuń
  3. z jakiego utworu to nuty ;)

    OdpowiedzUsuń