Dzień Świętego Patryka jest Świętem narodowym i kościelnym obchodzonym w Irlandii zawsze 17 marca. W wielu miastach organizowane są festyny i uliczne parady, a dominującym w nich kolorem jest oczywiście zielony. Symbolem święta jest trójlistna koniczynka;) Według legendy na jej przykładzie Święty Patryk tłumaczył pierwszym chrześcijanom istnienie Trójcy Świętej.
Poza paradami zwyczajami mieszkańców Zielonej Wyspy są pokazy tańców i muzyki irlandzkiej oraz picie zielonego piwa.
W tym roku, aż wstyd się przyznać niemalże zaspałam na Paradę w Cork. Dotarliśmy na nią w ostatniej chwili i w związku z tym nie udało mi się zająć odpowiedniego fotograficznie miejsca. Odniosłam jednak wrażenie, że z roku na rok Parady stają się niestety uboższe i mniej dopracowane.
Żeby pozostać w kolorystyce dominującej przez cały dzień powstała taka sobie bransoleta wykonana w technice decoupage. Koniczynki są na niej czterolistne dla odmiany...na Szczęście;)
Poza paradami zwyczajami mieszkańców Zielonej Wyspy są pokazy tańców i muzyki irlandzkiej oraz picie zielonego piwa.
W tym roku, aż wstyd się przyznać niemalże zaspałam na Paradę w Cork. Dotarliśmy na nią w ostatniej chwili i w związku z tym nie udało mi się zająć odpowiedniego fotograficznie miejsca. Odniosłam jednak wrażenie, że z roku na rok Parady stają się niestety uboższe i mniej dopracowane.
Żeby pozostać w kolorystyce dominującej przez cały dzień powstała taka sobie bransoleta wykonana w technice decoupage. Koniczynki są na niej czterolistne dla odmiany...na Szczęście;)
Piękna jest, chociaż nie jestem specjalną fanką koloru zielonego ale w tym wydaniu bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńAgatko dziękuję;)ja lubię wszystkie kolory Ziemi,szczególnie wszystkie odcienie brązów,czerwieni i zieleni...pozdrawiam ciepło;)
OdpowiedzUsuńbardzo 'patrykowo' :)
OdpowiedzUsuńtrafiłam do Ciebie od Agi z decofabryki i rozgoszczę się, jeśli pozwolisz :)
pozdrawiam